Moralność a handel pracami

To, że w internecie kwitnie handel pracami dyplomowymi, wiedzą wszyscy. Praca magisterska to wydatek kilkuset złotych. Z tego co podają właściciele różnych portali, gdzie taki proceder odchodzi, sprzedaż ta jest zupełnie legalna. Ale czy jest moralna? No właśnie. Ktoś mógłby powiedzieć, co mnie to obchodzi, ja tylko sprzedaję swoją własność. Niby tak. Teoretycznie ma rację. Ale z drugiej strony przecież musi sobie zdawać sprawę, że taka praca licencjacka czy inna, z pewnością będzie wykorzystana ponownie. Zmieni się tylko autora i już gotowe.